Wyprzedzanie jest jednym z najbardziej niebezpiecznych manewrów. Jak wykonywać go prawidłowo i bezpiecznie?
Według definicji wyprzedzanie polega na przemieszczaniu się obok uczestnika ruchu drogowego, jadącego w tym samym kierunku. Zasadą jest, że odbywa się ono zawsze lewą stroną, jednak mamy od tej reguły wyjątki. Prawą stroną wyprzedzamy pojazdy szynowe, pojazdy skręcające w lewo oraz na jezdni z wyznaczonymi pasami ruchu.
Manewr wyprzedzania jest skomplikowany. Pokazują to policyjne statystyki - w 2011 r. nieprawidłowe jego wykonywanie było przyczyną 1 949 wypadków, w wyniku których zginęło 261 osób a 2 746 zostało rannych. W 2012 r. nastąpiła nieznaczna poprawa - takich wypadków było 1 759, 242 zabitych i 2 342 rannych.
Jak prawidłowo wyprzedzać? Przede wszystkim trzeba być pewnym, że wystarczy miejsca do przeprowadzenia manewru. Trzeba się upewnić, czy z naprzeciwka nie nadjeżdża żaden pojazd oraz czy pojazd przed nami nie zasygnalizował zamiaru manewru skrętu, wyprzedzania czy zmiany pasa ruchu. Oceńmy prędkość pojazdu, który chcemy wyprzedzić w stosunku do naszych możliwości przyspieszenia.
Bardzo ważne, by zwracać uwagę na znaki, stan nawierzchni i otoczenie drogi, np. bawiące się w pobliżu drogi dzieci. Włączmy kierunkowskaz i jeśli jesteśmy pewni, że możemy wyprzedzać to zróbmy to pewnie i bezpiecznie. Po wyprzedzaniu natomiast włączmy prawy kierunkowskaz i zjedźmy na prawą stronę jezdni. Zwróćmy uwagę, by nie zajechać wyprzedzonemu pojazdowi drogi.
Zachowując taką sekwencję czynności będziemy czuć się komfortowo podczas wyprzedzania. Wymaga ono rozsądku - nie ryzykujmy, a na pewno nie wyprzedzajmy przy dojeździe do wierzchołka wzniesienia, na zakrętach oznakowanych odpowiednimi znakami oraz na rondach. Zakazane jest też wyprzedzanie przed i na przejściach dla pieszych oraz na skrzyżowaniach (za wyjątkiem takich, na których ruch jest kierowany).
Szczególnie niebezpieczne jest wyprzedzanie przed i na pasach oraz na drogach jednokierunkowych o kilku pasach. Wyprzedzając możemy nie zauważyć pierwszego i dojdzie do nieszczęśliwego wypadku. Pamiętajmy też o zachowaniu minimum 1 m odległości od wyprzedzanych, a w miarę możliwości zwiększajmy go. Bądźmy kierowcami z wyobraźnią.
Źródło: moto.wp.pl